Zdjęcie z naszego poniedziałkowego spaceru z Filpem. Oczywiście zdjecie by Filipek <3
Jestem naszykowana i nie mogę się doczekać jutrzejszego dnia, kiedy zobacze te
moje rodzinne uśmieszki w Kanadzie : ) Ah nie mogę się doczekać. Jeszcze jak
mama wróci z pracy to jedziemy na jakieś zakupy. Filip wrócił dzisaij ze szkoły razem ze mną i jest
fajnie. Ogólnie ostatnio skapnęłam się, że nie mogę jutro nagrywać tego odcinka , bo jadę
do dziadków. I zadzwoniłąm do tej mojej jak by to nazwać
'Firmy?' i powiedziałma, ze nie ma mnie jutro w kraju. Na co Oni powiedzieli, że to dobrze, bo nagrania
zostają przełożone na poniedziałek. NO to się cieszę. Idę się naszykować na te zakupy.
alex