Tak wiele jest, tak wiele się skończyło, ale jednak ciągle nam czegoś brakuje.
Czasem zastanawiam się nad sobą i nad swoim zachowaniem, ale zazwyczaj nic
z tego dobrego nie wychodzi. Jak właśnie nasza dzisiajesza zabawa z Rico,
On jest jak wrzód na dupie. Kocham Go, ale jak On coś wymyśli, to musi postawić na swoim. Nie
do końca jest tak jak sobie to wymyśli, ale jakoś udaje nam sie wybrnąć z każdego
jego głupiego pomysłu. Tak jak dzisiaj ale to chyba każdy wie co się działo po zdjeciu
alex