Kasuję w pamięci tych, którzy wymiękli.
Miałam dzisiaj jakiś okropny dzień.
Wszystko chujowo. -.-
Niewyspałam się, rano się okropnie czułam, nie mogłam sie wyrobić do szkoły. Nie poszłam na angielski, pojechałam 11-tką.
No i wysiadłam na ten hrb, no i wszystko pięknie ładnie ślicznie. Ide do szkoły a tam Konrad w sklepiku :D sobie myśle dafuq. I na GDDW się zdziwiłam z dk bo myślałam że niewiadomo ile nieobecności a za wrzesnień mam tylko 2 :D zaaajebioza. ;33 .
Too mi się podoba !
Później okienkoo, to siedziałam z chłopakami na hali bo ładowałam sobie fona ;d
Na polskim oczywiscie oddawala spr i bania za banią banie pogania ;d ale czego sie mozna bylo spodziewać. haha!
NOO. eleganckooo.
I sb myśle.. dobra skoro tak mało nieusprawiedliwonych to idziemyy z Tomcieem z lekcji ;d i stoimy na przystanku. I dobra, to w 5C wwalam się ;d bedzie fajnie (MIAŁO BYĆ-.-) no i takie dafuq a on na wiadukt, wyjechal rejowiecką i na szpitalną skręcił..
NO KURWEUE.
To ja wysiadam i z pod szpitala przez rejoo, haszcze :D tzw pustynie ;d
i wkurwiona idee.
I w domu pozamuliłam i kima ;d a wieczorem z mamą zakupy.
MAM DZISIAJ ZŁY HUMOR. Wszystko mnie wkurwia.
ząb mnie tak boli że zdechne zaraz.
ale nie bede juz tego pb zaniedbywała.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH KOCHANYCH, KOCHANI !