No dość dlugo nie pisałam tutaj nic...
Pewnie dużo się to nie zmieni, ale zdecydowałam dziś naskrobać coś z sensem, a może wlaśnie odwrotnie bez sensu. W moim przypadku nigdy nic nie wiadomo.
Jestem szczęśliwa... Tak, wiem co mówię i jestem szczęśliwa.
Mam kochającego mężczyznę i wielu przyjaciół, żyć nie umierać.
I nikt nie zgadłby jak to sie stało bo i ja się w tym gubie, nie wiem doo końca co i jak, ale jest to pozytywne zagubienie, przy czym prawie niczego mi nie brak. xD Dlaczego prawie? Bo brak mi połowy mózgu, który odpowiada za ambicje do nauki ;p
Rok 2010 jawi się rokiem dobrym i niech tak pozostanie.
Użytkownik takaniebanalna
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.