fot. Barbasia <3
wczorajsza kucynka przy Zamku :)
ku zdumieniu pierwszy wyjazd i nie było źle. było wręcz genialnie, zarówno jeśli chodzi o wejście/wyjście z przyczepy jak i jazdę w nowym miejscu pełnym krzyczących dzieci i śpiewających ludzi.
nawet przeskoczyłyśmy stół... bo co to jest dla NUDZĄCYCH się MONOTONICZNĄ jazdą arvenowiczów... trzeba coś urozmaicać :)
kucynka jest genialna!