Bardzo przesympatyczny i bardzo mocno siostrzany weekend. Nie wiem dlaczego kiedykolwiek wątpiłam, że "posiadanie" starszej siostry jest slabe.
Bo łatwo coś stracić, a trudniej docenić.
Więc nie pisz i nie dzwoń. Już nie rośnie tętno.
I wszystko mi jedno. Ty to, tylko przeszłość.
Nie ma nas, pewnie ciężko to przeżyć.
Nie ma szans by to mogło się zmienić.