photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 22 GRUDNIA 2011
80
Dodano: 22 GRUDNIA 2011

- ide sie uczyć z matmy.
- ale żeś pierdolnął jak łysy grzywką o parapet. :D

 


Rocznik to tylko cyfry, a cyfry to nie uczucia, więc nie pierdol, że jestem za młoda.


Jak można kochać kogoś, kogo nie całowano się na dobranoc, kogoś kto nie czekał, i na kogo się nie czekało? -Można. - Nie rozumiem czemu ona tak na niego reaguje, on nie jest wcale taki ładny i nie wyróżnia się specjalnie z tłumu. A ona jak ta wariatka krąży wzrokiem po jego ciele, wzdycha, trzęsie się i śmieje rumiana gdy się do niej odezwie. - Może po prostu go kocha.


Wiesz jak to niesamowite uczucie, kiedy w jego oczach zapala się milion gwiazd, tylko dla Ciebie?

 

 

 
kolejny melanż, kolejne picie do nieprzytomności. w tle telefon od mamy jak się bawię i nieszczera obietnica, że nie będe pić. znowu zaczynam życie, które mnie wykończy. wróciłam do tego, mimo, iż broniłam się przed tym cholernie. znów jest pięknie, gdy pijesz, a świat wydaje się tak prosty do ogarnięcia. i ponownie wrócę rano do domu kłamiąc im prosto w oczy i mówiąc :' tak, popcorn był za słony, ale film się spisał'.


Chciałabym byś kiedyś stanął naprzeciw mnie , złapał mnie mocno za nadgarstki i wyszeptał ' tęsknię ' . Byś choć raz to ty usiadł na łóżku zalany łzami i dochodził do wniosku, że cholernie kogoś Ci brak. Chciałabym widzieć Cię na ulicy załamanego , smutnego , samotnego. Chciałabym żebyś to Ty dał mi w końcu powody bym mogła wrócić.


Bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie, że to, że tamto, że sramto. A potem pyk. I ich nie ma. Jebać wszystkich, którzy spierdolili z naszego życia bez wyjaśnienia


Ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem.

 



był oryginalny, duże bluzy, ciągle słuchawki w uszach i bity które sam tworzył. przystojnie wyglądał każdego dnia, co dzień lepsze perfumy, ana skinienie palcem mógł mieć każdą lalkę. pewnie przez to wszystko,leciała na niego każda panienka. każda się nim zachwycała, specjalnie przechodziła obok niego i udawała zabawną, żeby się mu przypodobać.siedział pewnego dnia na ławce, pisząc coś na kartkach swojego zeszytu.usiadłam na przeciwko, patrząc na niego spod daszka dużej czapki swojego kumpla. nagle zadzwonił telefon 'kurwa, że też w takiej chwili', odrzuciłam połączenie i wróciłam do patrzenia na niego.zajarzyłam, że pewnie pisze kolejny tekst piosenki. podniósł się i podszedł do mnie, zostawiając obok mnie zapisaną kartkę. spojrzałam kątem oka, niepewnie biorąc ją do ręki. 'uwielbiam kiedy na mnie patrzysz, pozwalam robić to tylko tobie, bo tylko Twój wzrok kocham'. <3


` Pamiętam, gdy kiedyś mroźnego wieczoru, pisałam z nim na gg. Powiedziałam mu wtedy że jest mi cholernie zimno, zszedł z gadu twierdząc, że musi pilnować młodszą siostrę. Po jakichś 10 minutach, usłyszałam dzwonek do drzwi, otworzyłam i zobaczyłam jego. -Mówiłaś, że Ci zimno więc jestem aby Cię ogrzać.-Powiedział po czym zaczął mnie całować jak nigdy dotąd. Cały wieczór nie wypuszczał mnie ze swoich ramion, byłam wtedy tak cholernie szczęśliwa `


przyuważ, że okres dojrzewania to najgorsze lata w Twoim życiu, zakochujesz się, nikt Cię nie rozumie, płaczesz choć nie wiesz dlaczego, chcesz być zaakceptowana przez osiedlowych ziomków więc zaczynasz palić, pić, ćpać .. ale kiedyś z tego wyrośniesz, lecz przeszłość zostanie z tobą.. zostaną z tobą nałogi, rozczarowana rodzina. tak samo jest z miłością. na początku nie chcesz uwierzyć że On cię kocha, robisz Mu awantury o byle co, On cię wcale nie rozumie. rozstajecie się tak jak rozstałaś się ze swoją dawną paczką. pozostają tylko prezenty, sms, wspomnienia.. złamane serce.


Nie upadłam... po prostu miałam ochotę znokautować podłogę bo od samego rana, intensywnie działała mi na nerwy.


*Zimą* wiązał jej szalik. *Wiosną* przynosił jej stokrotki. *Latem* smarował ją balsamem. *Jesienią* już go nie było...


- kocham Cię. Rozumiesz!?
- nie przeklinaj przy dzieciach.


Machasz tymi swoimi *kocham Cię* jak dziwka torebką.


Czasami w chłodne wieczory, kładła się do łóżka przykrywając się po szyje ciepłą kołdrą i z słuchawkami w uszach, popijając gorące kakao myślała o Nim. Cieszyła się z każdego przypadkowego spotkania, z każdego przypadkowego spojrzenia, z każdego cześć wypowiedzianego z Jego ust. Czasem specjalnie żeby Go spotkać spacerowała z przyjaciółką po ulicach którymi On chodzi.. Gdyby Go spotkała, uśmiech zawitałby na jej twarzy.

 

 

Po kilku miesiącach od rozstania, spotkaliśmy się na imprezie u kumpla. Przed nim byłam opanowana i starałam się uśmiechać. W trakcie naszej rozmowy spytał, czy nadal coś do niego czuję. Nagle zrobiło mi się gorąco, a serce zaczęło bić jak szalone. W myślach próbowałam wymyślić coś sensownego, ale odpowiedziałam krótko "już nie". Bo co miałam powiedzieć? Że nadal mam nasze wspólne zdjęcie powieszone nad biurkiem? Lub że więcej piję i nie potrafię sobie z niczym poradzić, od kiedy odszedł? Albo jeszcze to, że moje życie nie ma najmniejszego sensu bez niego? Nie ma mowy. Wtedy wiedziałby, że to on wygrał, a ja jestem przegraną

 


Klikajcie "fajne", komentujcie i piszcie który najlepzy kochani ;)

 

Karolina 

 

 

 

 

Komentarze

cytatyyyopisyyy Świetnie tu jest ; **
zapraszam do mnie i wesołych świąt życzę ; **
23/12/2011 11:01:32
eeejxdd
Po kilku miesiącach od rozstania, spotkaliśmy się na imprezie u kumpla. Przed nim byłam opanowana i starałam się uśmiechać. W trakcie naszej rozmowy spytał, czy nadal coś do niego czuję. Nagle zrobiło mi się gorąco, a serce zaczęło bić jak szalone. W myślach próbowałam wymyślić coś sensownego, ale odpowiedziałam krótko "już nie". Bo co miałam powiedzieć? Że nadal mam nasze wspólne zdjęcie powieszone nad biurkiem? Lub że więcej piję i nie potrafię sobie z niczym poradzić, od kiedy odszedł? Albo jeszcze to, że moje życie nie ma najmniejszego sensu bez niego? Nie ma mowy. Wtedy wiedziałby, że to on wygrał, a ja jestem przegraną :))
23/12/2011 10:30:36
Junior zaynlove wbijaj ! ;) dodaj :)
22/12/2011 23:51:10
ziemniiaqqxdd
Machasz tymi swoimi *kocham Cię* jak dz*ka torebką.
22/12/2011 22:53:00
crazyforboy fajne ;)
22/12/2011 22:25:50
paniciastek - ide sie uczyć z matmy.
- ale żeś pier****** jak łysy grzywką o parapet. :D


To mnie rozwaliło. aż monitor poplułam <3
22/12/2011 20:38:15
tabliczkacytatow Ciesze się że sie podoba staram sie znaleźć zawsze coś ciekawego ;)
22/12/2011 20:46:48
stupitchild był oryginalny, duże bluzy, ciągle słuchawki w uszach i bity które sam tworzył. przystojnie wyglądał każdego dnia, co dzień lepsze perfumy, ana skinienie palcem mógł mieć każdą lalkę. pewnie przez to wszystko,leciała na niego każda panienka. każda się nim zachwycała, specjalnie przechodziła obok niego i udawała zabawną, żeby się mu przypodobać.siedział pewnego dnia na ławce, pisząc coś na kartkach swojego zeszytu.usiadłam na przeciwko, patrząc na niego spod daszka dużej czapki swojego kumpla. nagle zadzwonił telefon 'kur.., że też w takiej chwili', odrzuciłam połączenie i wróciłam do patrzenia na niego.zajarzyłam, że pewnie pisze kolejny tekst piosenki. podniósł się i podszedł do mnie, zostawiając obok mnie zapisaną kartkę. spojrzałam kątem oka, niepewnie biorąc ją do ręki. 'uwielbiam kiedy na mnie patrzysz, pozwalam robić to tylko tobie, bo tylko Twój wzrok kocham'. <3
22/12/2011 20:46:00
pigheaded Po kilku miesiącach od rozstania, spotkaliśmy się na imprezie u kumpla. Przed nim byłam opanowana i starałam się uśmiechać. W trakcie naszej rozmowy spytał, czy nadal coś do niego czuję. Nagle zrobiło mi się gorąco, a serce zaczęło bić jak szalone. W myślach próbowałam wymyślić coś sensownego, ale odpowiedziałam krótko "już nie". Bo co miałam powiedzieć? Że nadal mam nasze wspólne zdjęcie powieszone nad biurkiem? Lub że więcej piję i nie potrafię sobie z niczym poradzić, od kiedy odszedł? Albo jeszcze to, że moje życie nie ma najmniejszego sensu bez niego? Nie ma mowy. Wtedy wiedziałby, że to on wygrał, a ja jestem przegraną
22/12/2011 20:33:35
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika tabliczkacytatow.