Po cichu w duchu mam nadzieję, że kiedyś będę mogła zobaczyć ten widok na żywo. Może za kilka lat ... ;-)
Dużo nauki, bardzo dużo. Ale ogarniamyy, cały czas do przodu. Dzisiaj 4 godziny kuchni. Czy tylko ja uważam, że tam jest za gorąco?! :P
A z naszej wycieczki do Wedla nici -.- no, ale może zawiamy w Gołębiewskim i przydałaby się dobra książka, tak żeby co nieco przestudiować ... Pogoda jest straszna, nie lubię takiej jesieni.
Jeszcze raz wszystkiego co najlepsze skarbie!
I trzymam kciuki ... Żyję ogromną nadzieją, że już za kilka dni się zobaczymy.
Kocham Cię