Jakieś tam z Kosą z wczoraj.
Dzisiejszy dzień katastrofa.
Testy do dupy, przez moją głupote, pogoda chujowa a najgorsze jest to, że zarosła mi dziurka w wradze -.-
I nie mam kolczyka .. Nie miałam go zaledwie 2 godziny i dupa...
Jestem strasznie zła, bo bd musiała robić po raz klejny jak to sie zagoi.
Bo troche tam sobie teraz naruszałam i mam spuchnietą warge .
Mój ukochany kolczyk :(