siedzę sobie i gadam na skajapaju z Domcią :D już mogę mówić! chociaż tyle. do soboty trzeba wyzdrowieć, oj tak. nie przepuszczę takiej okazji.
wczoraj lekka spina z pewnym niedojrzałym facetem. nie polecam takiego męża nikomu. nie załuguje na pożądną dziewczynę,
od teraz mogę oddychać! <3 boże nie wiem co pisać. chcę tam wrócić.
trzymajcie kciuki, żebym do piątku wyzdrowiała! :D
hejka.