Jak mi mówią, ty musisz, ja mówię nie koniecznie,
robię sieczkę, podwyższam poprzeczkę,
znają mnie na blokach, jak w TV Perepeczkę,
Cici proszą o chusteczkę.
Z tymi co trzeba piję beczke, piję wódeczkę
i pale lole i w ogóle się nie pierdolę,
bo mam olew na kurwy i nie polegam na kole fortuny,
tu gdzie co drugi to koleś z komuny,
wolę funty, nie euro i dolary i złotówki stary,
gram w to gówno, jak "Brudny Harry",
bo mam w sobie tyle wiary w zwycięstwo,
że aż nie do wiary, to nie rap, to jest czarnoksięstwo,
Avalon często tu i walą wszystko tu,
lecz niech widzą, że Dziadziorstwo jest blisko już,
to nie disco gnój z wiejskiej remizy,
zwiększam wpływy, choć podobno jest kryzys.
Na dzis stary dobry znajomy- DGE!
Wiecie, że cham też ma serce?
:):*