photoblog.pl
Załóż konto

U nas domowy szpital. najpierw M. rozebrało że leżał plackiem cały dzień w łóżku, mnie tylko chciało zebrać ale się nie dałam :P Za to Szymcio 39 gorączki, kaszel, chrypka. Na szczęście osłuchowo było w porządku. Dzis do kontroli a On nadal pokasłuje. Biedny mój :( Mam nadzieje, że będzie w porządku.

Dodane 24 MARCA 2016 , exif
99
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika szymonkowelove.