Chciałabym być bombą neutronową, chociaż raz móc wybuchnąć,
Chciałabym być poświęceniem, które jakimś cudem wciąż żyje,
Chciałabym być sentymentalną ozdobą, którą zawieszasz na choince, Chciałabym być gwiazdą, która osiągnęła szczyt popularności,
Chciałabym być dowodem, chciałbym być podstawą dla 50 milionów wzniesionych do niebios rąk.
Chciałabym być żeglującą, z kimś, kto czekał na mnie,
Chciałabym być taką szczęściarą, jaką jestem,
Chciałabym być posłańcem i żeby wszystkie wieści były pomyślne,
Chciałabym być księżycem w pełni odbijającym się od maski Twojego Camaro.
Chciałabym być kosmitą, mieć dom gdzieś za słońcem,
Chciałabym być brelokiem, przy którym trzymałeś klucze od domu,
Chciałabym być hamulcem, od którego byłeś zależny
Chciałabym być słowem honoru i nigdy Cię nie zawieść
Chciałabym być piosenką radiową, której nigdy nie możesz wyłączyć...
***
To nie moje, to Pearl Jamu!
*
Troche smut.