szkarlatnyegoizm
Owszem miło. Ale jeszcze jedną rzecz naprostuję. Zarówno formalnie, jak i mentalnie nie czuję się już dzieckiem.
09/11/2011 20:36:55
~filozof
Każdy zakochany człowiek staje się poniekąd na powrót dzieckiem.
09/11/2011 21:01:26
szkarlatnyegoizm
Dokładnie- "poniekąd". I dzieje się to w nim, w środku. Jest to jego osobiste przeżycie, zbyt intymne by ktoś mógł je wydobywać na wierzch.