M o j a . K o c h a n a . P . S . O . T . K . A .
przedwczoraj, wczoraj, dzisiaj i nawet jutro chyba nie będę miała już ni więcej do dodania. tak zwyczajnie jest mi smutno. i nie wiem co mam więcej powiedzieć, zrobić. moje serce nie oddycha. niczego nie planuje, niczego nie chcę. niczego nie mogę oczekiwać.kolejny dzień ćwiczeń za mna.
jestem dumna, Kasia też ćwiczyła :)
jutro jednak zabieramy się ostrzej do
pracy nad brzuchami i nogami!
a co! :> Nie ma tak lekko :)
Użytkownik szejnn
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.