photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 LIPCA 2013


Pamiętam pierwszy raz kiedy zgasło dla mnie słońce,
jechałem kabaryną pierwszego lipca na monte,
po drodze te psy ciągle coś gadały do mnie,
ale ja ogłuchłem widząc to co tracę w małym oknie.
Piękny poranek, siódma rano, dzień zwyczajny,
ludzie idą do pracy, wszystko w ruchu jednostajnym,
jak Witkacy maluję w umyślę obraz,
nie zobaczę tego długo czeka z betonu krajobraz.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika szczurek1131.