Gościłam dzisiaj Scythe, Ewcie i Izem;d
sie najebałyśmy w 3 dupy, każda z nas robiła 'jaskółke' i wyszło, że Scythe jest najebana najbardziej.Zjebała się ze schodów, rozlała brendy na koszulke, chodzila...no dosłownie jak pijana. i piłyśmy wódke ze skopionem. ale cii.;p
pe.es. mam szlaban xD
'Kaśka, nie masz prawa do końca tygodnia z domu wychodzić!
i masz wyczyścić polbruk z mchu z tyłu domu'
doobra, doobra. to chyba będe musiała poczytać w końcu. ale niee. scythe jutro do mnie wpada..;d taki jokeee xD
buzii. idę się wziąć za lekturee.