Takie widok z rana.
Poszłam napalic w piecu.
Później prysznic.
Już z kitka nie spałyśmy.
Próbowałam sie drzemac, bo bylam mocno nie wyspana.
Zasnęłam koło 3.00 jakoś tak mi serce waliło.
Schodziłam na dół, do kotki czy wszystko ok.
I tak przechodziłam sobie pół nocy.
Zrobiłam bitki na obiad.
W sosie, do tego ziemniaki I surówka z czerwonej kapusty.
Pycha.
Miałam robić ciasto. Ale nie miałam kostki masła.
Wyleciało mi z głowy.
Ostatnio mam problemy z pamięcią.
Być może to długo trwaly stres.
Później poskładałam ubrania do szafy, I z suszarki.
Mąż do kawy ogarnął mi pyszności.
Może Później pocztam książkę i wcześniej się poloze.
Bo jestem strasznie nie wyspana.
21 godz. temu
2 dni temu
2 dni temu
2 dni temu
2 dni temu
2 dni temu
2 dni temu
15 LIPCA 2025
Wszystkie wpisy