czytac poprzednia notke .
Eh, rozszywrowałam Cię . Zgrywałaś przyjaciółkę , a tu co . ? Jesteś wielką fałszywizną. Sama sie przyznałaś. Możesz mnie obgadywać , mnie nic nie ubędzie..... Jeśli uważasz, że jestem tak fastynującym tematem. Jesteś żalosna....... mam żal do Ciebie . i nie chce tego naprawiać . [ poprawka ] tego nie da się juz naprawić . Możesz mnie błagać na kolanach , i tak nie podam Ci ręki . Wydawałaś się przyjaciółką . i pare minut zamieniłaś się z mojego wroga .