Mój jeden z pierwszych szkicy w ferie.
Na biodrze ma 'tatuaż" z napisem : " Vous etes Amour de ma Vie. " - " Jesteś Miłością mojego Życia." ( Przynajmniej tak mówi tłumacz O.o)
Teraz przygotowywuję się do aktu miłosnego. Nie będzie to JESZCZE bardzo namiętne, jednak szczypta pikanterii i miłosnego rozgrzania będzie zachowana :). Przynajmniej mam nadzieję.
Widać słabe cieniowanie. Wszystko dlatego, że nie byłam wtedy świadoma, żeby użyć innych ołówków jak 4B czy 3B. Osobiście przypadły mi do gustu. Jednak przyznaję, boję się mocniej przycisnąć ołówek. Mam nadzieje, że owego mankamentu się pozbęde.
Na rysunku widać dłonie. Nie jest to prosta sprawa do narysowania, jednak staram się jak mogę. Na pewno jest lepiej niż kiedyś : ) Jednak cały czas przypominam, że cały czas się uczę. Nie chcę aby myślano, że uważam się za wielką profesjonalistkę. Nie. Po prostu chciałabym jakoś pokazać swoje 'umiejętności' wszystkim i podzielić się pasją jaką łączę z ołówkiem :)
Pozdrawiam Wszystkich :*