bo nie ma co dodawać ;ppp
wczoraj masakra
najpierw fajnie bo z dziewczynami do Plazy a potem okropnie bo imieniny matki ;/
cała rodzinka sie zebrała ;ddd
nie no spoko nawet było xd
siedziałam z Arkiem(14 lat),Oskarem(15 lat),Michałem(12 lat),Zuzią (4 lata)...
najpierw grałam z chłopakami na konsoli (WYGRAŁAM.! po raz pierwszy w życiu z Oskarem)
a potem oglądałam z Zuzką bajke o lalce Barbie na Mini Mini
nie no nawet fajna była.xd
potem Zuza poszła spać bo stwierdziła że siedzieć z chłopakami jest nudno...
a ja zostałam z debilami i patrzyłam jak grają (gdzieś tak do północy by sie zeszło).
dzisiaj dzień zapowiada sie zajebisty ;ppp
najpierw ide na zakupy (przed wycieczką trzeba),potem spotykam sie z Gutką no i reszta dnia to pakowanie sie.!
już sie nie moge doczekać.! to juz jutro wycieczka.!
jak to właśnie Oskar skomentował mój zaciesz: Olka nie zesraj sie.! xd
zesrać to sie moze nie zesram ale doczekac sie nie moge ;ppp
juz sie prawie nie smutam.;]]
jest coraz lepiej.! ;ddd
dobra spadam ;]]
może potem edit.;ddd
.'Mówiłeś mi, że przyciągam gniew, że za nic masz mą niewinność.
Kazałeś mi trudną drogą iść, za stróża mieć tylko ciemność.
Patrzyłeś jak wolno staczam się i spadam w otchłań bezdenną,
widziałeś jak mieszam z winem krew by obłaskawić codzienność.
Me serce bije i tak na przekór dniom, gdy ciągle czuję Twój gniew nade mną
me serce bije i nie zatrzymasz go, me serce bije i tak na pewno.
Wyostrzam wzrok kiedy przyjść ma sen, jak dziki zwierz jestem czujna.
Napiętą struną me ciało jest w obawie, że Ciebie spotkam.
Me serce bije i tak na przekór dniom, gdy ciągle czuję Twój gniew nade mną
me serce bije i tak - jak kruche szkoło jest wciąż... dnie i noc.'