moje kochane Słońce!
nieważne, jak bardzo zimno jest
ubieramy grube kurtki i lecimy przed siebie, z każdym krokiem śmiejąc się coraz głośniej
doprowadzasz mnie do łez, do bólu brzucha, do bólu gardła
i nie mam Ci tego za złe :D
cieszę się tymi chwilami tutaj, jak tylko mogę, bo niedługo nie będę mieć ich już tak na zawołanie
będą zdarzały się rzadziej, o wiele rzadziej
ale mam pewność, że gdy po kilku miesiącach będziemy mogły znów się zobaczyć
to będziemy się ściskać do uduszenia, bo nie będziemy w stanie siebie puścić
to będą najcenniejsze momenty z Bakusiątkami, takie perełki, zupełny odskok od życia codziennego
radość jakiej świat jeszcze nie widział, imprezy stulecia, będzie wszystko
rozłąka nie jest w stanie niczego zepsuć :)
death cab for cutie - black sun
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24