La vie en rose
Dodano: 25 GRUDNIA 2013
najlepiej <3
wszystko przebiega bardzo przyjemnie i rodzinnie
kocham swoją rodzinę, nasze family time, zawsze wychodzi śmiechawnie
i to moje pierwsze Święta, gdzie słyszę od taty 'chcesz wina?'
a przy grze w karty mama nalewa mi likieru... taaak czekałam na te 18 i nieodstawanie od reszty... :D
nadszedł też czas, że wyjazd do gości nie zniechęca mnie do życia
więc jutro szykuje się dłuuugi wieczór w Tarnowie u rodzinki, oglądanie wesela, wielkie chlanie i obżarstwa cd.
mam nadzieję, że i u was wszystko dobrze i uśmiech nie schodzi z buźki :)
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
