kiedy ostatni raz był taki płomień?
zostały gasnące iskierki, które umiejętnie zdeptano i spluto...
jak to wczoraj też powiedziano: polane konewką :)
byłam dziś tyle razy na skraju wytrzymałości
słysząc wszystkie pytania, co mi się stało
nie jestem tchórzem, żeby się chować i uciekać
ale zainteresowanie nauczycieli tylko pogarsza sprawę, upokorzenie sięgnęło szczytu.
jutro będzie tak samo czy te spojrzenia i szepty się im znudzą? ludzie...
po południe w Jadownikach, cieszę się, że pomogłam znów swoją obecnością :)
wpadło w uszko i w słuchawkach na okrągło:
Ingrid Michaelson - Parachute
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.