wczorajszy dzionek przesiedziałam w domu, przez pogodę
pogrążyłam się w tej książce...
rzeczywiście przepełniona perwersyjnym seksem i taka prosta, w sumie całkiem przyjemnie się czyta :)
byłam u Wilusia, ukradliśmy śnieg
przejeżdżająca policja musiała nas uznać za kompletnych debili :D
a potem smutny pogrzeb, gdyż nasze bryły nie zmieściły się w zamrażalniku, ech
maturka z ang już zrobiona, rozprawka napisana...
relaks :3
dostałam w zestawie płytkę
sie okazało, że sama muzyka klasyczna :)
Canon in D
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24