przedłużyłam sobie co nieco ten długi weekend...
mam za sobą całe dnie leżenia w łóżku, tragicznego samopoczucia i ledwo przespanych nocy
dziś jest ciut lepiej, nawet wreszcie miałam ochotę coś zjeść z własnej woli! sukces, mój tasiemiec odżył :D
po południu zacznę przepisywać zeszyty, jakoś już polezę do tej szkoły jutro.. ,_,
`where you go I go, what you see I see
I know I'd never be me without the security
of your loving arms keeping me from harm...`
Skyfall
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.