wróćmy tam misie, było fajnieeeeeeee
wczoraj dobry dzień - wcześniejsze wyjście ze szkoły,
kawa i zakupy z milka <3
potem super mega zajebiste zajęcia z brianem.
ZROBIŁAM OBA SZPAGATY I SZNUREK, FUCK YEAH! :D
dzisiaj okropne samopoczucie, ale damy radę,
co z tego ze prawie nie mogę mówić i oddychać.
<3