Na dzisiejszej wycieczce do Oświęcimia jedynym radosnym miejscem był autokar.
A to, nieskromnie rzecz biorąc, jest imho najfajniejsza fota z całej wycieczki :D
U-wiel-biam mojego Asiaczka :)
[który chowa się pod tą chuściną ]
Nienaturalny brak słów u mnie.
Komentarze
wierszemxpisane I jak było ???
Bo my też jedziemy ;)
Warto ? :*:*
a zdjęcie super :D:D
co tam się jeszcze działo ?:D:D :PP:
heh ^^
sysuuunia A jakos tak juz od dluzszego czasu. Tak mi sie cos kojarzy z pewna niedziela pofestynowa, kiedy stwierdzilam, ze juz sie (z) nikim nie bawie. Poki co nawet mi wychodzi trzymanie sie tej zasady...