Może powinnam napisać, że życie jest łatwe. Każdy w moim wieku przecież tak uważa, każdy ... z wyjątkiem mnie.
Kiedyś miałam marzenia i właściwie tylko nimi żyłam, nadawały sens memu życiu, dlatego tak ciężko jest mi teraz się pogodzić z tym, że życie nie jest bajką, a marzenia się nie spełniają.
Jednak mimo wszystko jest jakaś nadzieja - bo przecież to ona umiera ostatnia - że znajdę to, czego szukam. Z marzeniami czy bez - ja po prostu chcę być szczęśliwa. ;)
`w każdej chwili znajdź promyk szczęścia.