W końcu wpis...

Próbowałam wiele razy dodać coś w ciągu tych 7 miesięcy, ale coś mi nie działało. Starych wpisów nie usuwam, bo wspomnienia (ach ta sentymentalność).

Fotka z wigilii klasowej, miło było. Wczoraj tradycyjnie wigilia u babci, później pasterka i kolędy, a dziś do cioci. Za dużo jedzenia, jak to w święta. "Magii świąt" nie czuję, brak śniegu i nudno...

W ciągu tego czasu sporo się działo. 3-dniowy wyjazd w Bieszczady. Koniec gimbazy. Wakacje. Nowe znajomości. II LO Rzeszów. "Love".

Skrótowo:

~ Wycieczka w Bieszczady na koniec gimnazjum w miarę udana. Koniec gimbazy trochę smutny, z niektórymi osobami kontakt się urywa... :/

~ Wakacje świetne, cieplutko, mnóstwo wypadów, wspomnień, nowe znajomości, przygody, na dworze do późna.

~ Mimo obaw liceum ciekawe. Atmosfera miła, ludzie również fajni, nauki średnio, w miarę wyrabiam.

~ No a ta "love", cóż... Nie każde zauroczenie to od razu miłość. Ale czasem warto spróbować czegoś nowego. Człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach. Nabrałam doświadczeń, których wcześniej brakowało w moim życiu. [...]

A no i wpisy będą częściej + ASK.FM/sysia179

WESOŁYCH ŚWIĄT