photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 26 WRZEŚNIA 2010
48
Dodano: 26 WRZEŚNIA 2010

Synchronicznie Dobrze Mi.

I tutaj znajdziesz mnie.

Mam dość.
chce mi się rzygać.. tym wszystkim co mnie otacza jedyna myśl która utrzymuje mnie jeszcze tu to ...
to ta głupia nadzieja. która jest moją matka.. Nie radze sobie z tym wszystkim.. nie jem ..nie śpie..
A jak spie to dręczą mnie te cholerne sny.
Lubie ten stan gdy zbyt naćpana wracam do domu.. lub zbyt pijana by pamiętac o tobie.
Dobrze wiem ze wokół mnie krążą same chciwe zawistne wręcz zakłamane hieny..
Lubią sprawiać ból.. cieszy ich to. Bawi ...a ja jestem w pewnym rodzaju masochistka.
Daje im do tego powody bo lubie czuć że boli.. Lubie mieć tą swiadomość że jeszcze tu jestem..
Wciąż chodze po tłuczonym szkle raniąc swe stopy..czuje ból ale jest on tylko namiastką tego
jak potrafi zranić przyjaciel.

Nie ma Cię kolejny miesiąc.
Cholernie tęsknie czuje Twoją obecność.. lubie spac bo gdy zasypiam w Twojej bluzie tonę w snach..
I wyobraź sobie że jesteśmy tam razem szczęśliwi. Wiesz?
W mieszkaniu roi sie od wspomnień.. mam ochote zostawić to wszystko ale musze zostać.
Nie moge odejsć.. wyjechać. Bo czekam aż wrócisz.. aż przyjdziesz ..
Codziennie rano budząc się sprawdzam sms.. sprawdzam maile.. To śmieszne może nawet i bardzo..
ale każde takie rozczarowanie..podsyca mnie jeszcze bardziej jeszcze bardziej czekam..
Są dni gdy zdaje sobie sprawe ze tak naprawde nie chce na Ciebie czekać ... myśle sobie
że wcale nie jesteś taki cudowny, ze wcale Cię tak nie kocham.. wcale na mnie nie zasługujesz..
A potem przychodzi wieczór i znowu czuje sie okropnie. Oglądam filmy.. słucham muzyki pijąc wino..
I płacząc w poduszke. aż zasne.. I będę z Tobą do rana.
Jestem beznadziejna wiem. Łudzę się. okłamuje że pewnego dnia wrócisz.. przytulisz i zostaniesz..
znów razem... potem dzieci wspólny dom. . Zapomniałam o tym że jest Ci tam dobrze.. że wcale mnie nie potrzebujesz
I nie chcesz wracać.
Powinnam zapomnieć i nie czekać.. przecież numer znasz.. a nawet jeśli nie to żaden problem by go załatwic..
No przecież wiesz gdzie mieszkam.!
Powinnam się cieszyć życiem.. a zamiast tego panicznie się boje Ciebie zapomnieć.. Boję się że to co się nam zdarzyło
Już nigdy się nie powtórzy ..Odrzucam każdego.. wciaż szukając Ciebie... wzrokiem szukam Twojej postaci posród tłumu
i kiedy wydaje mi się że to ty.. jestem pewna.. przypominam sobie że Ciebie tu nie ma..
A wszystko co zostawiłeś po sobie to tylko wspomnienia.. Dobre i złe chwile.
Zraniłeś mnie ,oszukałes i sprawiłeś że chciałam Cię znienawidzieć lecz powiedziałam Ci nienawidze..zanim
to zrobiłam..i problem polega na tym ze nie potrafie tego zrobić do dziś.


"To jedna na milion warta łez ta miłość tak silna aż tracisz dech,
Choć pętle zaciska na szyji nie umiesz uciec jej. "
                                                                                                                                                                   Synchroniczna.
                                                                                                       


Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika synchroniczna.