Nie wiem dlaczego tak jest, ale jak patrzę na to zdjęcie to jakoś staję się milsza,
weselsza i w ogóle lepsza dla otoczenia [chociaż częściej bywam tą gorszą wersją siebie...]
Brakowało mi już słońca, teraz po mału budzi się ono ze snu zimowego- cieszy mnie lekki wietrzyk na polu, śpiew ptaków o poranku, kwitnące przebiśniegi czy krokusy w ogrodach u innych. Nie wiem, czy to wiosna, tak dobrze na mnie wpływa, czy po prostu tak bardzo potrzebne mi było ciepło [nie nawiedzę zimy, ale to każdy doskonale wie...] ponadto muszę mieć jakieś radosne i słoneczne chwile w swoim życiu- praca i tak mnie już dość wykańcza psychicznie, więc dobrze że życie mnie na razie oszczędza...
Wiosna, wiosna... wiosna ahh to Ty :D
PS>
Do Ciebie- wiem, że ostatnio zacząłeś czytać mój fbl. Nie wiem poco nagle sobie o mnie przypomniałeś i chcesz niby 'wszystko' o mnie wiedzieć. Nie da się zapomnieć o tym co się stało, nie warto nawet cokolwiek naprawiać i zaczynać 'od nowa'. Skończyło dawno i nigdy nie wróci... Ja się z tym pogodziłam, teraz Twoja kolej... [przemyśl to sobie...] Bądź osobą... Myśl co robisz i podejmuj słuszne decyzje...
Użytkownik sympatyczna1984
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.