Bo w miłości chodzi o to, żeby nie oddalić się od siebie, kiedy wybucha wulkan złości i goryczy.
Żeby dzielić wszystkie paranoje, radości, smutki na dwoje.
Żeby napawiać swoje błędy.
Żeby smarować sobą chleb każdego dnia...
Kocham Cię głuptasku <3