- Tato, kto to jest alkoholik? - pyta Jasiu.
- Widzisz te cztery drzewa? Alkoholik widzi osiem.
- Ale tato... Tam są tylko dwa drzewa...
- Jasiu, kto zbudował arkę? - pyta ksiądz.
- Nooo...eee...
Do drzemiącego na kanapie skacowanego ojca, podchodzi mały Jasiu.
- Tatku, o co chodzi w tym szóstym przykazaniu?
- Nie pie***l synku...
- O dzięki, jednak dobrze kojarzyłem.
Na dyskotece Jasiu podchodzi do siedzącej dziewczynki i pyta:
- Zatańczysz?
- Tak.
- To dobrze, bo nie mam gdzie usiąść.