Mmm jak sobie myślę o tym wszystkim to na łezki mi się zbiera że już tego nie ma za tymi żartami z Ewka za tym tłumaczeniem wszystkiego Natalce za wygłupami za Malibu chociaż był tam moment smutku ale nie wracajmy do tego..., za pysznym jedzonkiem heheh ale na mieście& za spacerkami po plaży za La Bambą &. Hahahha za tym moim leniem i za tym ze miałam was pod ręka uśmiech to mi nie zchodził z twarzy chyba że smuciłam się i teskniłam za moim misiem każda chwile tego obozu zapamiętam rodzinki Ewuni, które zaczely się o 3 w nocy i nachlanie poszliśmy spać o 6& działo się oj dzialo& najlepsze było jak umazałyśmy Michala Elinerem a potem udawałyśmy że my nic nie wiemy&. A nasz obozowy Przymuś to niezły jajcarz& jak robił Natalę wtedy to z fefe kulałyśmy się po podłodze& dziękuje wszystkim za wszystko, za gilani mnie po pleckach uwielbiam to& ajjjć
Pozdro dla całego obozu kisss... rozkosz mmmm