W Weimarze spotkali się na wąskiej ścieżce w parku Goethe i pewien krytyk literacki.
Zobaczywszy Goethego, krytyk warknął:
- Nie ustępuję drogi durniom.
- A jak tak - odpowiedział Goethe i zszedł na bok `
Dziękuje za wczoraj:*
mimo że nie wiedziec czemu miałam napad płaczu haha xD
kocham was :D
i ogolnie mam zaje.bisty humor
i w ogole xD
Użytkownik sylwaaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.