NIE WIEM

Ucieczka od problemów nie sprawi, że znikną.. Kiedy musze coś wytłumaczyć ludziom w formie terapii używam wyrafinowanego słownictwa i jestem najmądrzejsza.. Kiedy muszę wytłumaczyć coś sobie mądrość znika. Coraz rzadziej usprawiedliwiam siebie i swoich bliskich.. Chyba zbyt wiele rozumiem. Chyba dojrzałam. Bardzo często zadawałam sobie pytanie: w jakim celu? Dlaczego? Odkąd znalazłam odpowiedź na to pytanie życie stało się jakieś łatwiejsze :) chciałabym jedynie przestać oglądać się za siebie, dąże do tego i idzie mi coraz lepiej. :) nareszcie inspiracje i motywacje do spełniania marzeń odnalazłam W SOBIE :) jest napraaaawde pięknie. Za trzy tygodnie zacznę nowy etap w swoim życiu. Zdala od domu i tego co bądź co bądź mi ciąży :) pewnie kiedyś tu wrócę. Chciałabym żeby było inaczej, nie chce zostawiać nie pozałatwianych spraw.. Ale nie na wszystko mam wpływ :) pewnie będę tęsknić.. Ale tęsknie również tutaj więc co to za różnica? Żadna. Pozdrawiam, trzymajcie się cieplutko! Życzę wszystkim aby nigdy nie zaabrakło Wam siły by zdobywać szczyty! :)