"Machnią" za mną chodzi! :D

Już nie wiem co robić - tak mi się nudzi. Pogoda jest okropna, zimno, szaro-buro i ponuro. Gdy patrzę za okno jak jest taka pogoda odechciewa mi się tych całych wakacji. Jeśli wakacje - no, przynajmniej początek - będzie tak wyglądał, to ja wysiadam z tego pociągu. Zresztą nie wiem jak to wszystko będzie. Nie wiem jak mi testy poszły (wyniki w przyszyłym tygodniu), myślę, że jakoś ponad 100pkt będę mieć. 113? Tyle naliczyłam... no w pizdu dużo. :/ -ale jestem zadowolona. I, że tak powiem będę również (w miarę) zadowolona z ocen na świadectwie (żadnej dwójki, tzn. jedna przechodząca z techniki bo w zeszłym roku baba była przyrąbana jak kilo gwoździ i się na mnie uwzięła). Kilka trójek... (nie rozpaczam jak nie którzy) i średnia coś ponad 3,7 i jestem zadowolona, naprawdę. (Jeśli ktoś ma wąty czy wonty, to ma problem). Muszę jeszcze zrobić kilka rzeczy i okej będzie.

Jeszcze tydzień "nauki" - a raczej 4 dni. Tydzień za tydzień cały pusty, a tydzień za dwa tygodnie to wiecie... pewnie znowu zrobią Tydzień Europejski. Naprawdę wcale nie mam ochoty na wakacje zwłaszcza wiedząc, że będzie się siedzieć w domu. No bo co? Może jakieś ognisko się kilka razy wystrzeli, ale co pomiędzy? Ja też nie jestem taka co się hepiuje myśląc, że będzie cały dzień (tzn. dzień po dniu) spać... bynajmniej ja nie mam zamiaru. :P Będę kolejne wakacyjne nudy... jak co roku. Ale i tak będzie fajnie, mimo wszystko. Kupię sobie mega mega zeszyt i będę prowadzić wakacyjny pamiętnik :hahaha: i każdy dzień będzie taaak ciekawy, że codzienny wpis będzie zajmował min. 3 kartki.

A chwaliłam się wam, że zdałam (za drugim razem) testy na kartę moto? Jeszcze tylko jazda (myślę, że z tym żadnego problemu nie będzie...) i fajnie. A nie. Jeszcze tylko skuter :hahahahahahahahaha:.

Czy mógłby Gosiaczek zawitać na gg? Bo mam do niej sprawę. Oh Dżak... Lowersie mój Ty złoty :*

A tak w ogóle to piszę dla siebie. Za kilka miesięcy chcę się pośmiać z mojej żałości człowieczej <loooooool> :D

Ale jakby coś, to pozdrawiam :*