Czuję się conajmniej dziwnie. Definitywny koniec walki. Nie zdobyłam orderu dzielnego harcerza. Nie byłam pomocna, nie zdobyłam doświadczenia. Nie lubię przemocy, konfliktów i sporów. Uciekam daleko od tego, bo zaczyna mi być smutno. Naprawa spalonych mostów ukończona niepowodzeniem. To nie dla mnie. Skoro wszelkie relacje są przesycone niechęcią - niech tak będzie. Kompletnie nie chce mi się głębiej wnikać w tą sytuację. Chce to przespać...Chyba muszę się jeszcze położyć.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam