Na zdjęciu Sylwuu i ja. Sylwuu wyszło ślicznie, natomiast ja... bez komentarza ;)
Sylwuu wyszło ładnie, bo Sylwuu zawsze ładnie wychodzi, takie to już jest to Sylwuu.
***
Pojutrze ostatni piątek! Ostatni piątek przed wakacjami! I ostatnia biologia ...
***
Lato za pasem, a mnie na szarości natchnęło. Taak, to znowu wszystkiemu Sylwuu winne! Ono w czerni, w czerni i w szarym, a dla mnie zostało to ostatnie :)
Zamiast szaleć kolorami, to nie... przemówił szary! I co zrobić?! Nic, trzeba się go słuchać. Pocieszające jest, że do Olshaka i Bashy też słówko szepnęło. Sama nie będę!!!!
***
Koffani... sorry za ostatnią notkę
:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]