"brat czeresnia: ja Ci wybaczam.
brat śliwa: bracie czereśnia własnie złamałes ślub milczenia!
brat czereśnia: nie, to Ty własńie złamałes. ja niczego nie ślubowałem, nie odzywałem sie przez tyle lat bo nie miałem nic do powiedzenia."
"jasminum." polecam.
trzeba wiedziec i mieć w sobie duzo samozapracia zeby umiec powiedziec: nie mam nic konstrktywnego do powiedzenia wiec bede milczec.
a i spierdalaj.
zapach zapominania dla czeremchy a co dla mnie???
pusto mi w srodku.
jakby ktos właczył wirowanie 1200 zamiast 'bez zagniecen'...
http://www.youtube.com/watch?v=oIIxlgcuQRU