obraz mi sie ni cholery nie podoba.
jutro jeszcze raz. akryle to spoko.
Bierz, co twoje i won
mam juz miejsce na akty. ale i tak ich nigdy nie pokaze :)
w ostatnim czasie duzo myslalam.
i po bardzo glebszym zastanowieniu stwierdzam iz
odnajduej sie powoli, bo ja równiez probuje sie pozbierac.
do kupy. zebym mogla powiedziec ze jestem szczesliwa.
bo jesli nie wiem czego chce, to nie moge byc szczesliwa.
pasja. przyszłość miłosć i ja.
ale na 100% wiem czego nie chce.
nie chce nigdy wiecej dokonywac takich wyborow.
choc sa one w pełni swiadome, przemyslane i ja wiem ze madre.
to jednak troche szkoda.
czy ktos z was wyobraza sobie mnie jako zakompleksiona,niesmiałą persone?
jesli nie, to nie znaliscie mnie w gimnazjum :)
i bardzo mi schlebia ze to pewni mezczyzni w mym zyciu to zmieniali, i zmienili.
i ciesze sie ze umiem powiedziec magicznie ' ENOUGH'
ale dziekuje. bo mogłam liczyc. i... powodzenia.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam