Dziś poszliśmy na festyn parafialny.
Było miło, ale organizatorzy słabo wybrali grunt- a grunt to podstawa, jak wiadomo ;)
Było mnóstwo błota , ciasno i głośno, więc zajechaliśmy nad rzeczkę, zobaczyć ile wody przybyło.
Nie ma żartów, jest jej cała masa.
Na fastyni e 'znalazłam' wózek , który chcemy kupić dla Danonka, zagadałam więc panią o wrażenia, była bardzo zadowolona z wózka, więc chyba ostanimy przy nim :)
Dziś Danio mnie zaskoczył - rano ,gdy przed śniadankiem się bawiiśmy, złapał mnie za fraki i się podciągnął do siedzenia. Położyłam go- dałam palce - i znów się podciągnął do pionu. Skubaniec, już chciałby siedzieć :) ale uważam, że to za szybko, choć nie mam na to wpływu. Dostał dziś też ugotowaną marchewkę prze siateczkowy smoczek - atakom nie było końca, zostały niemal zmielone wióry :D
29 KWIETNIA 2024
29 KWIETNIA 2024
29 KWIETNIA 2024
22 KWIETNIA 2024
22 KWIETNIA 2024
22 KWIETNIA 2024
22 KWIETNIA 2024
22 KWIETNIA 2024
Wszystkie wpisyexplsp
30 STYCZNIA 2025
mojakosmetyczka
23 MAJA 2024
givemenewsoul
2 LIPCA 2023
naszaczworeczka
11 CZERWCA 2023
myslibezwizy
23 PAŹDZIERNIKA 2022
180713
9 LUTEGO 2021
kobietahorendalna
29 SIERPNIA 2020
honeyyyy
7 PAŹDZIERNIKA 2018
Wszyscy obserwowani