czytam "Przed świtem" jakoś szybko mi to idzie, jutro muszę odwiedzić miejską bibliotekę po moją lekturę ;/ na treningu nawet spoko, z Agatą mamy własną rodzinę haha... kota naszego zabijemy ^^ jutro mam spotkać się z Gośką z rana <3 wszystko jakoś się zmienia, ludzie się zmieniają, ja się zmieniam zauważam pewne sprawy, których kiedyś nie widziałam, widzę ludzi fałszywych i dwulicowych którzy udają kogoś innego niż są w rzeczywistości. pozdro wszystkim. Cześć !
Uśmiech - moja mimowolna reakcja na Twój widok.