jest tak,że każdy ma jakieś swoje chwile i doznania,razem z kudźmi,których znamy.
te chwile tworzą naszą historię,najlepsze chwile wyjęte z życia.
odtwarzane w kółko w naszych umysłach,bezpowrotnie tłumiące nasze mózgi.
nie dające nam żyć,niezapomniane zdarzenia,fantastyczne dni
z fantastycznymi ludźmi-to było kiedyś.
teraz mamy pustkę,coraz więcej samotności,kłótni,wrogów,złego nastawienia do ludzi
i wszystkiego co nas otacza,coraz więcej fałszywych przyjaciół,
chwil o których jak najszybciej chcemy zapomnieć
nie ma wtedy radości,uśmiechu na twarzy i iskierek w oczach,
łzy przez szczęście i miłości w nas wszystkich,
wtedy jest tylko ta codzienna monotonność i ludzie koło których przechodzimy całkiem obojętnie...