heheeeeeeeeeeeeeeeee
wczoraj Ania piekła placek i mama Lidka piekła taki sam no i jakiś inny wyszedł,dlaczego :(
Jak te wakacje dobrze na mnie działają w ogole od ponad miesiaca się nie nudze,zawsze jest jakieś zajęcie no i zaczęłam ćwiczyć (wreszcie się czymś zajęłam) ale początek wakacji to była jakaś tragedia :)
Jutro jadę sobie na wesele i wróce chyba w sobote dopiero
lubię czytać z Anią horoskopy (Y)
David impreza eloeloelo
pizda
Użytkownik swagley
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.