Nikt mi tego nie dał, nikt mi tego nie zabierze.
kocham Was :* . Dzisiaj łyżwy! pierwszy raz od dawna...ale się stęskniłam.
Nieważne, że jestem chora ;p p a kogo to obchodzi. Ja muszę sobie pojeździć!
Sylwester....w pół udany ;p Mogłoby być lepiej. ;d Już styczeń. Czas zapierdala.
Plany na przyszłość rosną z dnia na dzień... i czy kiedyś wypalą? Muszę być dobrej myśli, bo jak nie ja, to kto?