Kudowa Zdrój - dzień 14.....

14 dni za mną, 13 przedemną

 i upragniony wyjazd do domu,

 pierogi mamy, szarlotka,

cokolwiek byle cos, co wyszło spod jej  rąk ,

coś pysznego :))

Jakby to określic jak tutaj jest....

Jest naprawdę świetnie ale tylko w pokoju, jeżeli chodzi o resztę jest tylko dobrze.. :)

Wstaje o 7........ w niedziele o 8 :D o 7.45 śniadanie i od razu na 8.20 do 9.10 basen,

potem chwila odpoczynku i gimnastyka o 11.

po 15 spacer, zakupy i tak do kolacji o 18,

potem boisko i wieczorem ewentualnie z dziewczynkami film w pokoju,

czyli horror jednym słowem :D

tylko ja z pati się powstrzymujemy i zakładamy słuchawki, co by się potam nie bac :D

Jedyny film, który obejrzałam do konca a potem nie mogłam sapc, to Sierota, POLECAM BARDZO !! :))

Codziennie mam basen i gimnatystyke.

Na basenie robię 30 długości, czyli jakieś 1,5 km, od dzisiaj robię 60, ambitnie :D

Gimnastyka trwa ok. 30 min, ale to i tak dużo, żeby miec zakwasy, już się przyzwyczaiłam ale początki były trudne.. :)

Schudłam tylko 1kg, zależało mi na tym na początku, teraz juz mniej.

Wole polepszyc kondycje,  byc bardziej rozciągnieta i przede wszystkim zdrowsza :))

Jem mało słodyczy, z  czego jestem dumna :)

TĘSKNIE JUŻ ZA WSZYSTKIMI :))

... 

Mykam na ćwiczenia :*:*

a więc do 23............ :)

Chris Brown - Don't Wake Me Up