photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 KWIETNIA 2012

14.

Życie nas uczy, daje nam lekcje których nie zapomnimy nigdy a które zmieniają nasze postępowanie, nasz charakter.  Nie każda lekcja jest zrozumiała, nie każda do nas przemawia ale każda kiedyś do nas powraca, a my choć doświadczeni wciąż popełniamy te same błędy.

Nigdy nie słuchałam nikogo. Od małego wszystko chciałam robić sama, po swojemu a nie tak jak doradzali mi inni. Wszystko wiedziałam najlepiej i choć wiedziałam że czasem postępuje źle nie umiałam się przyznać do błędu i zawsze stawiałam na swoim, ale życie dawało mi coraz trudniejsze lekcje. Rzucało mi pod nogi coraz większe kłody a ja w zaparte je omijałam nie słuchając innych.  Mówili, dobrze niech stawia na swoim jeszcze kiedyś będzie potrzebowała pomocy sama sobie ze wszystkim nie poradzi, ale ja jak zwykle dożyłam do swego.

Byłam zwykłą nastolatką choć trochę upartą. Zakochiwałam się i odkochiwałam po tym jak chłopcy łamali mi serca. Zawsze zakochiwałam się w tych nieodpowiednich i choć o tym wiedziałam i choć wszyscy mi o tym mówili każdy następny chłopak był podobny do poprzedniego. Wiedziałam o tym, wiedziałam jacy są i jak mnie potraktują ale serce i tak ciągnęło do nich choć umysł mówił nie. Popełniałam ten sam błąd wielokrotnie, a każda następna porażka niczego mnie nie uczyła. Aż zjawił się On. Przystojny, uśmiechnięty i wydawał się taki inny od wszystkich, ale był taki sam, dokładnie taki sam jak inni, tylko rozszyfrowanie go zajęło mi dużo więcej czasu niż innych i bolało bardziej niż przy innych rozstaniach. Boli nadal. Choć minęło prawie dwa lata ja wciąż o nim myślę. Wciąż moje serce bije szybciej gdy go widzę. Wciąż marze o tym że do siebie wrócimy i nienawidzę się za to. Nienawidzę siebie ze pomimo takiej krzywdy jaką mi wyrządził ja wciąż nie mogę o nim zapomnieć. Wciąż go kocham.

 

 

 

Bo uwielbiam jak piszesz.

Oby tak dalej  kochana.

Czekam na dalszą część.

Ps. Musiałem to tu dodać, przepraszam.