Pierwszy wypad na nowej ramce, kierownicy i oponce z tyłu :). Niestety na 7dmym zjeździe złapałem kapcia, ale reszta 13 zjazdów sie obeszła bez tego. Odruchy pozostały, lecz formy mięsniowej żadnej. Ale jest cały sezon by sie wyrobic z nią;). Za tydzien Żar.
Dzięki Bartku za wspólną jazdę!
Nowe auto spisuje sie znakomicie na nasze wypady :)
Zapomniałem dodac, został pobity rekord predkosci, i aktualnie wynosi 60.98km/h :)